Druga część, która podsumowuje mój start.Brakowało mi tego. I takiego startu okraszonego sukcesem, jak i startu, gdzie ramię w ramię biegnę z całą rzeczą innych napaleńców. Do dzieła. Miłej lektury.
Spektrum
Moja biegowa przygoda trwa. Dzisiaj kolejny jej element. Cz. 1 relacji. Zapraszam
23:45
Już za parę chwil, za chwil parę, rzucę plecak swój i… pobiegnę od startu do mety 16 Półmaratonu Pokoju w Warszawie. To już jutro. Szykuje się do drogi…
Dwa dni…
W niedzielę sprawdzian, od poniedziałku koniec z maseczkami, wojna trwa dalej… miało być tak normalnie.
Stadionowy wampir
Wtorkowy… czy ftorkowy… a tam, po poniedziałkowy trening wykonany. Forma szczytowa, zasłużyłem na start olimpijski? Buhahaha … no nie do końca chyba, ale przyjmuje każde rozsądne wyzwanie.
Zmiana.
Wiosna w sercu, wiosna w lesie, wioooosnaaa. Hurrra!