Teren trochę się zmiana. Zaliczam pierwszy znaczny podbieg, a właściwie podejście. Jestem otumaniony zapachem rzepaku, który tak słodzi, że aż się robi mdło.
Kategoria: Dzień za dniem, czyli kolejny wpis

Witaj majowa jutrzenko…
Biegnąc dzisiaj przez moją wieś i okolice na palcach rąk policzyłem domy przyozdobione flagą. Od lat to są te same domy. Jest mi przykro z tego powodu.

Poświątecznie…
Wyszedłem z domu poświątecznie przerobić ostatni serniczek. Coś musiałem zrobić, żeby to nieznośne uczucie sytości w końcu odpuściło…

Wtorek
Każdy dzień jest inny. Każdy dzień przynosi coś nowego, nowe doświadczenia. Dziś jest wtorek, jedyny i niepowtarzalny. Pierwszy i ostatni wtorek tego tygodnia. Żal go nie przeżyć dobrze.

Przepracowany
Podobno nie ma rzeczy niemożliwych, tylko takie w osiągnięcie, których nie do końca wierzymy. Zbyt szybko z nich rezygnujemy lub jak powiedział Aleksander Wielki są trudne do osiągnięcia.

Walentynki po inszemu…
Zakochani, zakochani…
Zakochani są wśród nas,
Zakochani pierwszy raz,
Tak po prostu bez pamięci zakochani.