Przed startem, potrzebuję ok 30 minut na posiłek, toaletę, przebranie się – tak jest w nocy, w dzień wykonuje normalne czynności domowe.
Kategoria: Dzień za dniem, czyli kolejny wpis…
Będzie przydługo… cz.2
Z czego zrezygnujesz dzisiaj?
Magiczna mila
Garmin przywitał mnie sloganem – „Uwierz w siebie”. Cóż było zrobić. Uwierzyłem.
Podsumowanie – październik 2022
Październik dobiegł do końca, ja dobiegłem wraz z nim. Zatrzymałem się na 173 kilometrze. Listopad wszystko zeruje… pobiegnij tam ze mną
Marzenia
Kadr z życia amatora biegacza. Nie biegam na czas, bo mam czas na bieganie, ale mogę zrobić wyjątek…
Cel
Największym niebezpieczeństwem dla większości z nas nie jest to,
że mierzymy za wysoko i nie osiągamy celu,
ale to, że mierzymy za nisko i cel osiągamy.