Okularnicy wszystkich maści, łączcie się. Dzisiaj o okularach, niebieganiu na bieżni Olimpii, 13 piątku, o kocie , który jechał na kominiarzu, albo odwrotnie…
zapraszam.

Okularnicy wszystkich maści, łączcie się. Dzisiaj o okularach, niebieganiu na bieżni Olimpii, 13 piątku, o kocie , który jechał na kominiarzu, albo odwrotnie…
zapraszam.
Fundacja Rak’n’Roll. Wygraj Życie! zmienia schematy myślenia o chorobie nowotworowej i działa na rzecz poprawy jakości życia chorych. Pomaga przechodzić przez raka: leczyć się godnie, żyć dobrze i z radością. Możesz pomóc razem ze mną, jeśli chcesz. Nie musisz biegać. Ja zrobię to za Ciebie z przyjemnością. Ciebie proszę o to, zbyć zadbał o finanse…
Dni coraz krótsze, rano ciemno, po południu ciemno… jak żyć? Cóż! Trzeba sobie radzić.
Najtrudniej jest rozbiegać zbite mięśnie, potem to już jakoś idzie, Najtrudniej jest wytłumaczyć sobie samemu, że Trzeba to dokończyć…
Przed startem, potrzebuję ok 30 minut na posiłek, toaletę, przebranie się – tak jest w nocy, w dzień wykonuje normalne czynności domowe.
Z czego zrezygnujesz dzisiaj?