i wielkie krzątanie, ostatnie zakupy… a tym czasem okna nie umyte… i tak niech już zostanie. Nie po to są przecież święta, żeby zajmować się rzeczami zbędnymi – wznieśmy się ponad to. Wielka Sobota to szczególny dzień ciszy całego Kościoła, która ma nas wszystkich skoncentrować na grobie Chrystusa i przygotować na radość Zmartwychwstania. Wieczorna Wigilia…
Kategoria: Dzień za dniem, czyli kolejny wpis…
Wielki Piątek
Muszę się w jakiś sposób pocieszyć… niełatwo było mi zwlec się rano z łóżka i zmobilizować do biegania. Ostatni „trening” nie do końca mi wyszedł: wysokie tętno, zmęczenie, niewyspanie… efekt był taki, że Adam odebrał mnie z trasy i zawiózł do domu autem. Wczoraj cały dzień w pracy. A dzisiaj z rana zaświtał myśl, że…
Mój dzień.
Pobudka 5:30. Śniadanie. Na śniadanie płatki owsiane z jakimiś owocowymi śmieciami i miodkiem (mmm). Po śniadaniu miało być espresso, ale ekspres odmówił posłuszeństwa. Pół banana i przebieram się w ściągnięte z suszarki ciuchy do biegania. Na dworze mgła. Gęstą mgła. Będzie zimno? Nie! Na początku może wilgotno, ale później będzie słonecznie i ciepło. Dzisiaj mam…
Szukam butów…
Tlenu, trzeba mi tlenu… wybiegłem więc dzisiaj, mając w perspektywie dzień w pracy, oddychając klimatyzowanym powietrzem. Warneland już niedługo. Ostatnio przebiegłem dookoła mojej wioski dyszkę. Dzisiaj czas na dwie dyszki. Czy podołam temu wyzwaniu? Pobudka po piątej rano. Jest progres – wczoraj było przed czwartą. Poszedłem wcześnie spać i czułem się rześko. Śniadanie, rozciąganie, ubieranie…
Kolejny dzień
A tym czasem czaka mnie przejażdżka do Poznania. Jedziemy z Adamem – synek musi zrobić badania lekarskie na uczelnię. Więc pobudka 4:00, po piątej wyjeżdżamy. Droga długa i monotonna. Po trzech godzinach jesteśmy w stolicy Wielkopolski. A teraz uwaga: pięciominutowy wywiad z lekarzem, następnie jedziemy do dziekanatu złożyć dokumenty. Zajmuje nam to kolejne 5 minut…
Ciąg dalszy…
Nawet nie wiem kiedy minęła zima. Patrzę w kalendarz, a tam pierwszy dzień wiosny. Kilka kartek dalej oczom moim ukazuje się notatka o zawodach. W tym roku nie brałem udziału w żadnym, ani wirtualnym, ani realnym biegu. Zaplanowane zawody odbędą się 8 maja w Olsztynie. Zupełnie o tym zapomniałem. Na bieg zapisałem się pod koniec…