To jest wolne miejsce, w którym nie wiem zupełnie co mam napisać. Może trzeba zacząć od początku? A może dalej pchać ten wózek?
Kategoria: Dzień za dniem, czyli kolejny wpis…
Niepowodzenie.
Jak ja uwielbiam ten stan, kiedy mam poczucie dobrze wykonanej roboty… ale to nie dzisiaj, dzisiaj dopadła mnie proza życia, bylejakość, nos zwieszony na kwintę, ale z perspektywą ma lepsze jutro.
Historia niebieskiej ciżemki…
Buty, ważna rzecz, ale najważniejsze są umiejętności. Jak te umiejętności ubrać w buty, to jest już bardzo dobrze…
To zupełnie nie był mój dzień.
Nie zawsze świeci słońce, nie zawsze pada deszcz. Czasem świeci słońce i pada deszcz, a na niebie maluje sie tęcza… Dzisiaj było jednak szaro, buro i deszczowo z lekką nutką optymizmu w postaci słońca, które się przebiło przez grubą warstwę chmur i tego, ze to wszystko ma jednak sens.
Świętować dobrze jest…
Święto lasu? Czemu nie…
Kolejny etap
Marzenia są po to, aby je spełniać. Marzenia pojawiają się znienacka. To taki błysk, impuls, niby nic takiego, a myśl drąży i drąży i….