Skip to content
Menu
Zbiegowisko
  • Kontakt
  • O mnie
Zbiegowisko

Ostatnie wpisy

  • Piątek 16 maja, 2025

Kategorie

  • #mottonadzis
  • Co mnie motywuje z rana?
  • Dzień za dniem, czyli kolejny wpis
  • Dzień za dniem, czyli kolejny wpis…

Zamiast parkrun…

Opublikowano 17 października, 202017 października, 2020

Od rana czułem się nieswojo. W pewnym momencie pomyślałem o najgorszym, ale w końcu okazało się, że to tylko lekkie i nic nie znaczące przemęczenie. W planie miałem mocniejszy trening i w sumie, jak na moja amatorszczyznę wyszło całkiem nieźle. Od poprzednich moich poczynań różnił się dłuższymi odcinkami szybkimi i przerwami – zamiast 40 sekundowych odcinków pojawiły się dwuminutowe. Nie powiem, ale trochę mnie to sponiewierało… ale jestem zadowolony.

Tak więc dzisiaj zamiast park run było hasanie po okolicznych dróżkach leśnych – obowiązkowo w maseczce.

Dawno tak fajnie zmęczony, ale i zmotywowany się nie czułem. Chcę więcej!!! Kto pobiega ze mną? Kogo będę zmuszony gonić? Hm… tak na prawdę to każdego, ale to nic. Liczy sie zabawa, dobra zabawa. Dobre kilometry. A jutro niedzieeela i bieg wolny, powolny, leniwy.

1

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O witrynie

Mam swoje zajawki i o nich najczęściej będę pisać. O moim bieganiu, o tym co mnie motywuje. Może się trochę rozwinę, a może to wyewoluuje w zupełnie innym kierunku. Czas pokaże…

Dotychczasowe wpisy

Najnowsze komentarze

  • admin - Do paczkomatu i z powrotem…
  • admin - Do paczkomatu i z powrotem…
  • Daria - Do paczkomatu i z powrotem…
  • Żaneta - Do paczkomatu i z powrotem…
  • micha - Strefa komfortu…
czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  
« maj    

Kategorie

  • #mottonadzis
  • Co mnie motywuje z rana?
  • Dzień za dniem, czyli kolejny wpis
  • Dzień za dniem, czyli kolejny wpis…
©2025 Zbiegowisko | Powered by SuperbThemes