No i po 71 dniach aktywności dzień w dzień, zachciało mi się przerzucić kilka worków ziemniaków. No i pech chciał, a właściwie to musiałem źle chwycić worek – poczułem ukłucie w lędźwiach i padłem na kolana. Tak więc mam przymusową pauzę. Myślałem, że się pozbieram sam, bez pomocy medyka, ale rzeczywistość okazała się bardziej bolesna 🙁

Idę do lekarza