Rano byłem pobiegać, tak realnie… później zaś zasiadłem wygodnie na kanapie i wirtualnie przeniosłem się najpierw do Barcelony, a w godzinach popołudniowych do Nowego Jorku.
Rano byłem pobiegać, tak realnie… później zaś zasiadłem wygodnie na kanapie i wirtualnie przeniosłem się najpierw do Barcelony, a w godzinach popołudniowych do Nowego Jorku.